7,9 C
Warszawa
piątek, 29 marca, 2024

Samobójstwo energetyczne – Adam Maksymowicz

26,463FaniLubię

Niemiecka krytyka teorii ocieplenia klimatu, nie jest ani powszechna, ani nie ma dla niej miejsca na szczeblach rządowych. Jednak przebija się ona w kluczowych mediach i z tego powodu staje się przedmiotem szerszej debaty.

Popularnym krytykiem niemieckiej polityki klimatycznej jest jej dawny propagator, naukowiec, chemik i polityk dr Fritz Vahrenholt. W 2012 roku Vahrenholt wraz z geologiem Sebastianem Lüningiem opublikowali Die kalte Sonne: warum die Klimakatastrophe nicht stattfindet (The Cold Sun: Why the Climate Crisis Is Not Happening), książkę, w której stwierdzono, że zmiany klimatu są napędzane zmianami aktywności słonecznej. Polskie wydanie ukazało się w 2014 r. pod tytułem „Zimne Słońce. Dlaczego katastrofa klimatyczna nie nadchodzi”. O popularności poglądów tego naukowca świadczy wywiad, jakiego udzielił amerykańskiemu dwutygodnikowi „Forbes” „Czy Zachodowi uda się planowane samobójstwo energetyczne ? (The West Intends Energy Suicide: Will It Succeed? – 10.10.2020). W wielu krajach, w indywidualnym wymiarze samobójstwo postrzegane jest jako przestępstwo. Kiedy jednak całe społeczeństwa lub ich przywódcy usiłują je popełnić, to ocenia się je w kategoriach, złego rządzenia.

- Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ-

Wezwanie do samobójstwa

Jedna z najlepszych amerykańskich gazet, „Boston Reviev” w dziale „Nauka i Natura” wzywa cywilizowane narody i państwa do ograniczenia korzystania z energii elektrycznej. (To Save the Climate Give Up the Demand for Constans Electricty, 5.10.2020). Autor tego tekstu antropolog David McDermott Hughes zaproponował naśladowanie pod tym względem Zimbabwe i Portoryko, gdzie wyłączanie energii elektrycznej jest dość częstą praktyką, co umownie proponuje nazwać „przerwą energetyczną”. Okazuje się, że nieświadomi skutków ocieplenia klimatu, na skutek używania w energetyce paliw kopalnych, mieszkańcy obu tych państw nie chcą zaakceptować „przerw energetycznych”. Natomiast państwa Zachodu mają chętnie to uczynić, zbliżając się do nich poziomem dobrobytu. Swój pogląd profesor uzasadnił tym, że Zachód stworzył ogromną infrastrukturę do wytwarzania i zużycia energii elektrycznej 24 godziny na dobę, przez wszystkie dni w roku. Ponieważ opiera się to na „niszczących planetę paliwach kopalnych i energii jądrowej”, musimy naśladować wspomniane biedne kraje i ratować klimat, rezygnując z zapotrzebowania na ciągłe dostawy energii elektrycznej.

Sowieckie centralne planowanie

Dzień przed publikacją artykułu „Boston Review” w wywiadzie dla niemieckiej telewizji prof. Vahrenholt powiedział bez ogródek, że klimatologia była „upolityczniona”, „przesadzona” i wypełniona „fantazją” oraz „baśniami”. Oświadczył, że „Porozumienie paryskie” już nie żyje. Putin mówi, że to nonsens. […] Amerykanów nie ma. Chińczycy nie muszą nic robić. Wszystko skupia się na kilku krajach europejskich. Komisja Europejska tylko tym się tym zajmuje. Przewiduję, że osiągną oni swoje cele tylko wtedy, gdy zniszczą europejski przemysł ”. Potępił Niemcy jako kraj „zaprzeczający szerszej globalnej debacie na temat nauk o klimacie”. Następnie porównywał Europę dążącą do jeszcze bardziej rygorystycznej redukcji emisji, z szaleństwem sowieckiego centralnego planowania, które jest skazane na porażkę.

Kalifornia – najbogatszy stan USA

Według inżyniera Ronalda Steina „kierunek i działania zielonej krucjaty Kalifornii zwiększają koszty energii elektrycznej i paliw, co gwarantuje wzrost liczby bezdomnych, ubóstwa i opieki społecznej, a ponadto kryzys dostępności paliwa i mieszkań”. Kalifornia, piąta co do wielkości gospodarka świata, importuje obecnie większość ropy naftowej z zagranicy (ponieważ wydobycie jej dużych lokalnych zasobów ropy jest zabronione) i prawie jedną trzecią energii elektrycznej z sąsiednich stanów (ponieważ elektrownie na paliwo są stopniowo wyłączane na mocy przepisów). W latach 2011-2017 ceny energii elektrycznej w Kalifornii rosły pięć razy szybciej niż w kraju, a obecnie Kalifornijczycy płacą średnio o 60 proc. więcej niż reszta kraju za energię elektryczną do użytku domowego, komercyjnego i przemysłowego. Wraz z ciągłymi przerwami w dostawie prądu Kalifornia przyznała sobie status trzeciego świata. Rzeczywiście wydaje się, że państwo przewidziało rady udzielone przez wybitnego profesora antropologii z Uniwersytetu Rutgersa. W niezwykłym momencie szczerości gubernator Gavin Newsom powiedział w połowie sierpnia, że odejście stanu od paliw kopalnych jest czynnikiem przyczyniającym się do ciągłych awarii w dostawach energii. Eliminacja paliw kopalnych i przejście na energię słoneczną, wiatraki i inne formy zielonej energii doprowadziły do tego, co Newsom nazwał „lukami” w niezawodności sieci energetycznej. Jakby tego było mało, gubernator podpisał 23 września dekret zakazujący sprzedaży nowych pojazdów benzynowych w ciągu 15 lat, aby ograniczyć zanieczyszczenie powietrza i osiągnąć cele stanu w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych. Agencja Ochrony Środowiska (EPA) skomentowała ten zdroworozsądkowy werdykt gubernatora Newsoma: „Kalifornijski rekord ciągłych awarii zasilania – bezprecedensowy pod względem wielkości i zakresu – w połączeniu z niedawnymi wnioskami do sąsiednich stanów o zasilanie nasuwa pytanie, w jaki sposób spodziewasz się obsługi floty samochodów elektrycznych, która nastąpi wraz ze znacznym wzrostem zapotrzebowanie na energię elektryczną, kiedy nie możesz dziś nawet zapalić światła ?”.

Cena energii

Analiza 126 krajów na podstawie danych skorygowanych o siłę nabywczą pokazuje, ze Niemcy zajmują 16. miejsce w międzynarodowym rankingu (najwyższym w Europie) pod względem cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Większość krajów z jeszcze wyższymi cenami to kraje rozwijające się pogrążone w kryzysie, takie jak Rwanda, Sierra Leone i Burkina Faso, gdzie wielu ludzi w ogóle nie stać na energię elektryczną, lub w odizolowanych krajach wyspiarskich, takich jak Vanuatu, Wyspy Cooka i Tonga. Według danych za marzec 2020 r, cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w Niemczech wynosiła 0,38 USD za kilowatogodzinę (kWh), w porównaniu z 0,15 USD dla gospodarstw domowych w USA i w Polsce, 0,17 USD dla Szwecji, 0,21 USD dla Francji i 0,26 USD w Wielkiej Brytanii. Niemcy wycięły tysiące akrów dawnych lasów krzyżackich i zagrażają zagrożonym gatunkom ptaków i nietoperzy, budując tysiące wiatraków z łopatkami wykonanymi z żywic epoksydowych lub poliestrowych wzmocnionych włóknem szklanym na bazie ropy naftowej i wykonanych w piecach zasilanych gazem ziemnym, jego silniki wykorzystujące metale ziem rzadkich, takie jak dysproz, neodym i prazeodym, są wydobywane przy użyciu paliw kopalnych. Wiatraki buduje się na tysiącach ton żelbetowych wież z cementu i stali produkowanych w fabrykach wykorzystujących paliwa kopalne. Najbardziej niepokojące jest to, że czołowy niemiecki magazyn informacyjny Der Spiegel ustalili, że w 2014 r. 17 proc. wszystkich niemieckich gospodarstw domowych żyje w ubóstwie z powodu „eksplozji kosztów energii”. Od tego czasu, w pośpiechu napędzanym przez Green, zmierzającym do wyłączenia reaktorów jądrowych, elektrowni na gaz ziemny i elektrowni węglowych, średnie ceny energii elektrycznej dla trzyosobowego gospodarstwa domowego wzrosły w ciągu ostatnich 15 lat o prawie 68 proc.

Chcesz przegrać wybory – bądź antywęglowy

Nie ma nic teoretycznego w tym, że niepowstrzymana siła panikarstwa klimatycznego spotyka się z nieruchomym przedmiotem naturalnego przywiązania ludzi do ich zwyczajowych materialnych standardów życia. Takie rezolucje pojawiają się w czasie rzeczywistym w różnych częściach świata i mogą być najważniejszymi wskaźnikami tego, czy samobójstwo ekonomiczne jest perspektywą dla Europy, a może dla USA po Trumpie. Być może jeden z bardziej uderzających przykładów rozwiązania zdarzył się w Australii w czasie wyborów krajowych w 2019 r., kiedy to centroprawicowa koalicja pod przywództwem liberałów Scotta Morrisona zachowała władzę pomimo wszystkich sondaży przewidujących łatwe zwycięstwo Partii Pracy. Strategia wyborcza opozycyjnej Partii Pracy, zgodnie z którą alarmizm klimatyczny i ustawodawstwo przeciwwęglowe stały się kluczową kwestią, przyniosły odwrotny skutek w tak zwanych „wyborach klimatycznych”. Jeden z australijskich komentatorów zauważył: „Jak przegrać nierozłączne wybory: bądź antywęglowy”.

Niepokój związany z wyborami w USA w 2016 roku również wykazuje pewne podobieństwa. Kampania ubiegającej się o prezydenturę Hillary Clinton, nie powiodła się. Jej największą porażką było utożsamianie się z „wojną z węglem” byłego prezydenta Obamy i hasło kampanii, że „wyrzuci z biznesu wielu górników i wiele spółek węglowych”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię

Powiązane artykuły

Pozostańmy w kontakcie

26,463FaniLubię
274SubskrybującySubskrybuj
- Reklama -spot_img

Najnowsze Artykuły

Skip to content