Swietłana Cichanouska przyjęła zaproszenie Rafała Trzaskowskiego do jego nowego projektu dla młodych finansowanego z niemieckich pieniędzy Campus Polska Przyszłości. Liderka białoruskiej opozycji uczestniczyła również w obchodach 32. Rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce.
Cichanouska w ramach obchodów uroczystości spotkała się również z prezydentem Andrzejem Dudą, jednak to spotkanie z byłym kandydatem na prezydenta Polski Rafałem Trzaskowskim wzbudziło najwięcej emocji. Polityk zaprosił bowiem działaczkę białoruską na prywatne wydarzenie współorganizowane przez niego a finansowane przez niemieckie organizacji – Campus Polska Przyszłości. Projekt to spotkanie prezydenta Warszawy z młodzieżą, które ma być politycznym odrodzeniem Platformy Obywatelskiej. Rafał Trzaskowski po spotkaniu z Cichanouska zadeklarował, że razem z innymi samorządowcami zrobi wszystko, aby wspierać represjonowanych Białorusinów.
Na spotkanie Cichanouskiej w Rafałem Trzaskowskim zareagował m.in. marszałek Sejmu Ryszard Terlecki: „Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowsiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników” – napisał na Twitterze. Z kolei Michał Dworczyk uznał spotkanie prezydenta Warszawy z białoruską opozycjonistką za nieetyczne.