Ojciec Adam Szustak w swoim codziennym cyklu „Wstawaki” poruszył temat złych ludzi. Przytoczył cytat znanego literata Carolla Lewisa, który stwierdził, że „Ze wszystkich złych ludzi, najgorsi są pobożni źli ludzie”. Dominikanin stwierdził, że się w pełni zgadza z tymi słowami, a w Kościele jest bardzo dużo mowy nienawiści.
O. Adam Szustak wskazał, że nie można potępiać innych ludzi i usprawiedliwiać tego wiarą:
„Jeżeli ktoś swoje zło jeszcze usprawiedliwia Bogiem, swoją wiarą – swój brak miłości, egoizm, swoje potępianie innych ludzi, dowalanie im, poniżanie ich usprawiedliwia Ewangelią, wiarą, Kościołem, nauczaniem Kościoła to jest najgorszy rodzaj złego człowieka jaki może być”
Wskazał również, dlaczego Kościół tak często budzi odrzucenie:
„Myślę, że Kościół czasem budzi taki sprzeciw lub taki odruch wręcz odrzucenia u ludzi, nie dlatego, że sam z siebie jest zły, tylko dlatego, że człowiek, który miał być dobry, miał być bliski Bogu, miał być pobożny daje Ci zawiść, nienawiść, poniżenie, osądzenie to tym bardziej boli. Tym bardziej, że spodziewasz się po nim czegoś dobrego.”
„W Kościele jest bardzo dużo mowy nienawiści i ja wiem, że to może być tylko gadka mediów. Nie mówię, że tylko. Ale jest bardzo dużo. Czasem kiedy mówimy o dobru i złu to mówimy nienawiścią, a nie miłością”
Zachęcił również do zgłębienia, czy nie skrzywdziliśmy kogoś swoim systemem wartości:
„Zrób sobie rachunek sumienia, czy gdzieś wiarą, naszym systemem wartości, religią nie krzywdzicie kogoś, nie poniżacie kogoś, nie odrzucacie kogoś, nie piętnujecie kogoś. Powiecie ‘ale to co oni robią to jest grzech i ja muszę ich tak traktować’ to jest zaprzeczenie tego, co jest Ewangelią. Zadaj sobie pytanie, czy nie ma może takich ludzi, których w imię wiary krzywdzisz, osądzasz, potępiasz, nie obdarzasz miłością, nie kochasz ich po prostu”
Zauważył również, że należy odróżnić grzech od samego grzesznika:
„Co innego jest nazwać grzech grzechem, a co innego jest potępić grzesznika”
