Od wielu miesięcy społeczeństwo białoruskie demonstruje swój sprzeciw wobec dyktatorskich rządów Aleksandra Łukaszenki. Pokojowe protesty na Białorusi przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich w sierpniu 2020 r. mają twarz Kobiety. Aresztowania masowe i represje wobec mężczyzn spowodowały wyjście na ulice miast i miasteczek kobiet – żon, sióstr, matek, bab. Doceńmy to.
My, polskie kobiety, walczące w latach 80. XX wieku w szeregach Solidarności Walczącej, wyrażamy solidarność z Wami – kobietami białoruskiego protestu. Jesteśmy pełne podziwu dla Was. Wiemy, jak trudno kobietom angażować się w walkę, narażać na pobicia, zatrzymania, mandaty, szykany. Wasi wrogowie, funkcjonariusze zbrodniczego reżimu, twierdzą, że walka nie jest sprawą kobiety, że miejsce kobiet jest w kuchni – jak wielokrotnie mówił Łukaszenko. Nie wierzcie im!
Nie ma na świecie nic piękniejszego od walki o godność człowieka, o prawdę, o wolność słowa, sumienia i demokrację. Walki o to, by „ludzmi zwacca” (zwać się ludźmi) – jak powiedział wasz wieszcz narodowy, Janka Kupała. Popieramy Waszą walkę. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby Wam pomóc. Nie lękajcie się, bądźcie twarde, wytrwałe, roztropne, a będziecie skuteczne. Nie jesteście same. Cały cywilizowany świat Was popiera. Wasze zwycięstwo jest pewne.
Żywie Białoruś!
24 marca 2021 r.
