Kilka dni temu zostały rozdane nagrody Telekamery, które corocznie organizuje tygodnik TeleTydzień. W większości kategorii zdecydowanym wygranym okazały się produkcje telewizji TVN, mimo iż inne seriale i programy odnotowują znacząco większą widownię. Zdaniem TVP była to celowa ustawka dyrektora programowego TVN, która to telewizja według danych z 2020 odnotowuje ciągłe spadki oglądalności.
Serial „Stulecie Winnych” z oglądalnością 3 mln widzów przegrał z „BrzydUlą”, która ma 534 tys. oglądalności. W kategorii Osobowość Idę Nowakowska prowadząca programy ze średnią oglądalnością ponad 2,5 mln widzów pokonał… p. Kossakowski, którego ogląda w porywach 750 tys. widzów TVN. Podobnych przykładów z innych kategorii jest więcej. Jana Wieczorkowskiego, którego w roli Stanisława Winnego (serial „Winni”) ogląda średnio 3 mln widzów, podczas gdy zwycięzcę Telekamery, Macieja Stuhra z serialu „Szadź” w TVN, 1,2 mln widzów. Podobnie jest z wieloma innymi produkcjami TVP, które biją rekordy oglądalności. Dlaczego tak się stało? TVP wini za to system głosowania w plebiscycie, którego kapituła wybrała głosowanie przez SMS (cena SMS to 3,69 zł) oraz przez Internet. Aby móc zagłosować we wszystkich kategoriach widz musi zapłacić 22 zł, natomiast głosowanie przez Internet dla osób starszych jest znacznym utrudnieniem. Natomiast niemiecki wydawca gazety nie umożliwił głosowania w sposób papierowy, mimo iż sam wydaje gazetę w papierze.
#Wiadomości | Choć Telekamery to jeden z wielu tego typu plebiscytów, to najbardziej wiarygodnym zawsze jest ten z wynikami oglądalności, a tu produkcje Telewizji Polskiej są bezkonkurencyjne. pic.twitter.com/dGPVhiMQIO
— WiadomościTVP (@WiadomosciTVP) March 11, 2021
Plebiscyt Telekamery 2021 rozstrzygnięto w środę. Nagrodzono serial „BrzydUla”, „Sprawiedliwi – Wydział Kryminalny”, Piotra Kraśko (kategoria: Prezenter informacji), Przemka Kossakowskiego (Osobowość telewizyjna), Małgorzatę Sochę (kategoria: Aktorka), Macieja Stuhra (Aktor), Bartka Jędrzejaka (Prezenter pogody), Jerzego Mielewskiego (Komentator sportowy), Cleo (Juror), a także w kategorii Program rozrywkowy: „Nasz nowy dom”. Magazyn „Netfilm” przyznał swoją nagrodę serialowi „Wataha 3”.
Z tego powodu TVP wydało oświadczenie po ogłoszeniu wyników plebiscytu:
„Wyniki tegorocznych Telekamer rażąco różnią się od faktycznych codziennych wyborów milionów widzów telewizji linearnej, którzy każdego dnia głosują swoimi pilotami na określone audycje […] Telewizja Polska wyraża żal, że niemieckie Wydawnictwo Bauer, organizator Telekamer 2021, zakpiło sobie z najlepszej woli i uczciwości widzów TVP biorących udział w plebiscycie i przekształciło Telekamery w narzędzie walki z Telewizją Polską, jaką wypowiedziały TVP już niektóre inne media działające w Polsce„
– oświadczyła TVP.
Następnie TVP zasugerowało, że w głosowaniu brały udział farmy trolli i botów:
„Można odnieść wrażenie, że o wynikach przeprowadzonego konkursu Telekamer mogły nie decydować odczucia Widzów, którzy oglądają telewizję linearną, ale zorganizowane akcje onlinowych farm trolli i botów. Przeraża jak szybko metody opresji i manipulacji stosowane dziś w świecie przez gigantów technologicznych przenikają na nasz polski rodzimy grunt”
– dodało TVP w oświadczeniu.
TVP skrytykowało TVN, którego większość zwycięstw nijak odzwierciedla realną oglądalność ich produkcji:
„Gala Telekamer, podczas której w większości kategorii wygrał „szorujący po dnie oglądalności” TVN, największy przegrany telewizji linearnej w 2020 (według wszystkich badań), TVN masowo zwalniający dziś dziennikarzy i staff – wyglądała na ustawkę i rozpaczliwą walkę dyrektora programowego TVN p. Miszczaka o przetrwanie. Właścicielom TVN-u zostawiamy dylemat, czy dać się nabrać na to, żeby klęskę ich telewizji w realu przypudrować fikcją sukcesu w ustawionym plebiscycie”
– podsumowało TVP.
