W trakcie debaty w Parlamencie Europejskim na temat podatku od mediów, który rząd planuje wprowadzić w Polsce, Robert Biedroń próbował zabłysnąć niecodzienną formą wystąpienia na mównicy parlamentarnej.
Robert Biedroń po słowach: „Tak właśnie wyglądałaby demokracja bez wolnych mediów” zasłonił sobie usta czarną kartką z napisem „Free media” (tłum. Wolne media), po czym nieustannie stał na mównicy nie wydając z siebie żadnego słowa.
Na to zachowanie zareagował prowadzący debatę:
„Byłby pan uprzejmy ustąpić sprzed pulpitu?”
– zareagował prowadzący debatę w Parlamencie Europejskim.
Wówczas Robert Biedroń zdecydował się opuścić mównicę. Nie zyskał jednak aprobaty publiczności, a w tle było słychać śmiech obecnych na sali.
Chyba się popisy Wiśniewsk… Biedronia nie spodobały 😉 pic.twitter.com/D7YHtZePY3
— Edyta Kazikowska (@KazikowskaEdyta) March 10, 2021