Za nami już rok trwającego lockdownu, który zmienił zdecydowanie nasze dotychczasowe przyzwyczajenia. Przyzwyczailiśmy się do pracy zdalnej oraz dłuższego przebywania w domu. W jaki sposób trwający obostrzenia sanitarne wpłynęły na środowisko naturalne oraz jakie są najmodniejsze trendy ekologiczne spowodowane przez epidemię?
Mniejsza emisja CO2 – z powodu przebywania głównie w domach oraz ograniczenia podróży spowodowaliśmy mniejszą emisję dwutlenku węgla oraz spalin samochodowych. Nie bez wpływu pozostało to również na jakość powietrza. W Chinach w trakcie restrykcyjnej kwarantanny w kilku większych miastach zanotowano redukcję emisji gazów cieplarnianych o 25 proc. Lockdown przyczynił się również do poprawy czystości wód w różnych zakątkach świata. W Wenecji woda w kanałach z mętnoszarej odzyskała swoją pierwotną krystaliczną barwę, a u wybrzeży Sardynii i Hongkongu pojawiły się od dawna niewidziane delfiny.
Więcej odpadów medycznych – jest to jeden z największych problemów, z którymi mierzą się państwa w czasie epidemii. Na masową skalę generowane są odpady medyczne, które w żaden sposób nie mogą zostać poddane recyklingowi. Jednorazowe maseczki, rękawiczki oraz kombinezony powodują, że do środowiska trafiają ogromne ilości tworzyw sztucznych. Wszystko po to, aby w jaki największym stopniu zachować sterylność i uchronić się przed zakażeniem. Szacuje się, że każdego miesiąca zużywamy 65 mld jednorazowych rękawiczek oraz 129 mld jednorazowych maseczek, a każda z nich rozkładać się będzie 450 lat.
Eko-żywność w modzie – epidemia zwiększyła naszą świadomość na temat potrzeby zdrowego odżywiania. Zamiast spożywać na mieście, większość z nas zdecydowała się na samodzielne przygotowanie posiłków. Nasze wydatki na produkty ekologiczne wzrosły w tym czasie prawie o 30 proc. Oznacza to coraz większe zainteresowanie Polaków wyborem naturalnych bez sztucznych nawozów produktów żywnościowych oraz mniejsze spożycie konwencjonalnej żywności.
Zakupy w Internecie – o 11 proc. więcej Polaków wykonuje zakupy przez Internet w czasie epidemii. Wiele produktów jesteśmy w stanie zamówić poprzez sklepy internetowe, przyczyniając się w ten sposób do wsparcia polskich przedsiębiorców. Proszki do prania, detergenty, a nawet żywność nie musi być kupowana każdorazowo w zagranicznym markecie, lecz z powodzeniem możemy się w nią zaopatrzyć u sprzedawców działających w branży e-coomerce. Polacy przekonali się, że w sieci możemy zamówić z dostawą do domu niemal wszystko.
Docenienie natury – czas lockdownu to także trudny czas dla nas wszystkich, gdyż z powodu ograniczeń przemieszczania się wielu z nas na myśl przychodzą porównania do domowego więzienia. Tym samym jest to czas, gdzie wielu z nas doceniło możliwość obcowania z naturą oraz uświadomiliśmy sobie jak istotne jest, aby ingerencja człowieka w nią była jak najmniej dotkliwa. Coraz wyższa świadomość tego, co jest korzystne dla środowiska wpłynęło również na wzrost zainteresowania w obszarze niemarnowania żywności, wprowadzenia zasad zero waste oraz segregacji odpadów.
Online znaczy eko – z powodu przestawienia się na pracę zdalną znacznie zniwelowaliśmy potrzebę przemieszczania się, aby załatwić różnorodne sprawy. Zamiast drukować wnioski do urzędu, może wysłać formularz online, a wykonaną pracę raportujemy na odległość. Zamiast oglądać film w kinie, możemy obejrzeć ciekawą produkcję na laptopie. Wyjście do siłowni z powodzeniem zastąpimy bieżnią oraz innymi urządzeniami do treningu w domu. Możliwości są nieograniczone!
Epidemia koronawirusa zmusiła nas do zmiany naszych dotychczasowych zwyczajów oraz zwrócenia większej uwagi na problem degradacji środowiska i zużycia zasobów naturalnych planety. W ten sposób na popularności zyskało wiele proekologicznych zachowań. Choć społeczeństwo nie jest w stanie wpłynąć na politykę klimatyczną, to jednak nasze działania są znaczącym krokiem w stronę troski o środowisko.
