Wczoraj upłynął termin wpłaty podatku handlowego od sklepów wielko powierzchniowych za miesiąc styczeń. Do końca dnia na rachunkach budżetu państwa znalazły się wpłaty przekraczające kwotą ponad 100 mln zł. Mimo iż ostateczny wyrok TSUE ws. podatku wydany zostanie dopiero w marcu, to samo rozstrzygnięcie pierwszej instancji, które okazało się być korzystne dla Polski jest już podstawą dla rządu do niezawieszania poboru podatku. Ze względu na postępowanie przed TSUE sprawa poboru podatku była każdego roku aż 4-krotnie odraczana.
Przed wydaniem wyroku przez drugą instancję wydana została opinia rzecznika generalnego TSUE, która jest korzystna dla Polski, a wyroki ferowane przez TSUE są zazwyczaj z nią zgodne. Komisja Europejska nie wniosła natomiast w swoim odwołaniu nowych okoliczności.
2. Przypomnijmy także, że rząd ówczesnej premier Beaty Szydło zdecydował o przyjęciu skali progresywnej tego podatku składającej się z dwóch stawek: 0,8% wartości obrotu od przychodu pomiędzy 17 mln zł, a 170 mln zł miesięcznie i 1,4% wartości obrotu od przychodu powyżej 170 mln zł miesięcznie (oznacza to, że przychody poniżej 17 mln zł miesięcznie, a więc 204 mln zł rocznie, nie podlegają temu podatkowi).
Ważnym rozwiązaniem przyjętym przez Radę Ministrów jest to, że wspomniany przychód dotyczy tylko sprzedaży detalicznej (a więc sprzedaży na rzecz osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej oraz rolników ryczałtowych), przy czym przychód nie będzie obejmował wartości podatku należnego VAT (czyli opodatkowana jest wartość sprzedaży netto, bez podatku VAT).
Obciążenie podatkowe dużych sklepów ma na celu również wyrównanie szans między dużymi sieciami dyskontów a mniejszymi przedsiębiorcami oraz wsparcie dla rodzimych producentów. Podatek ma również za zadanie efektywnie opodatkować sieci wielko powierzchniowe, które do tej pory umiejętnie unikały pełnego opodatkowania oraz powstrzymać ekspansję sklepów dyskontowych w naszym kraju.
Bowiem jeszcze w 2008 sklepy małoformatowe w Polsce stanowiły 51% wszystkich placówek handlowych, a według szacunków na koniec 2019 roku tego rodzaju sklepy stanowiły już mniej niż 30% wszystkich sklepów (i ten proces zmniejszania liczby małych sklepów trwa nadal).
Wstępne szacunki Ministerstwa Finansów przewidują, że za rok 2021 do budżetu wpłynie z podatku handlowego około 1,5 mld zł. Eksperci wskazują jednak, że kwota ta będzie dużo wyższa
