Brytyjska gazeta „The Times” podała w środę, że Steinmeier ocenia, iż z powodu nazistowskich zbrodni Niemcy mają dług wobec Rosji, a gazociąg Nord Stream 2 jest jednym z ostatnich „mostów” między Europą a Rosją. Z kolei minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas ostrzegł w środę w Bundestagu, że rezygnacja z gazociągu Nord Stream 2 zbliży Rosję do Chin.
Na wstępie premier Morawiecki odniósł się do pozytywnej strony słów prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera:
„Cieszę się, że Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier przyznał, że skutki II Wojny Światowej mogą wpływać na dzisiejsze decyzje polityczne i ekonomiczne. Polska nigdy nie otrzymała reparacji – pomimo straszliwych zniszczeń z rąk nazistowskich Niemiec. 6 milionów obywateli polskich zostało zamordowanych. Z ziemią zrównano ponad 1000 miast i wiosek, w tym stolicę Polski, Warszawę. Majątek narodowy, w tym bezcenne skarby naszego dziedzictwa zostały skradzione. Polsce wiele dekad zajęło podniesienie się z tej niewyobrażalnej zapaści i tragedii.”
– wspomniał premier.
Premier przypomniał jednak istotne słowa Steinmeiera, które wygłosił w Warszawie z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej:
„Wszyscy pamiętamy przemówienie Prezydenta Niemiec wygłoszone w Warszawie z okazji 80. rocznicy wybuchu wojny. Padły wtedy ważne słowa o pamięci, odpowiedzialności i wybaczaniu. Powiedział wówczas, że „staje boso przed polskim narodem”. Jednak dziś najważniejsze jest to, by stanąć w prawdzie i nazwać pewne fakty po imieniu.”
– przypomniał Morawiecki.
Następnie premier Morawiecki wyraził swoje zdanie na temat budowy gazociągu. Stwierdził, że jest to projekt, który jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa całej Europy:
„Prawdą jest to, że Nord Stream 2 jest najgorszą możliwą formą rekompensaty. Jego realizacja nie wyrówna żadnych historycznych rachunków – poprawi jedynie bilans na bieżących rachunkach bankowych udziałowców tego projektu. Mówiąc wprost: to inwestycja, która szkodzi europejskiej solidarności. Jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa Europy i jednego z jej największych sąsiadów – Ukrainy. Budowa rurociągu to podarowanie Rosji kolejnego instrumentu szantażu. To dowód słabości, a nie siły europejskiej polityki.”
– wskazał Morawiecki.
Zauważył również absurd całej sytuacji związanej z projektem budowy Nord-Stream 2:
„Budowanie mostów między Europą a Rosją nie może odbywać się ponad głowami Europy Środkowej i Wschodniej. W przeciwnym razie przypomina to bardziej zaminowanie mostu niż jego wzmacnianie. To przepis na katastrofę, a nie odbudowę.”
– podkreślił Morawiecki.
Na samym końcu podał, że jako symbol niemieckich dokonań w okupowanej Polsce zamieszcza zdjęcie spalonej Warszawy:
„Zdjęcie spalonej, zrównanej z ziemią dzielnicy Warszawy, które załączam do tego wpisu, to jeden z obrazów symbolizujących niemieckie „dokonania” w okupowanej przez nich Polsce.”
Słowa Prezydenta Niemiec wywołały oburzenie nie tylko polskich polityków, ale również dyplomacji Ukrainy. Budowie gazociągu NordStream 2 ostro sprzeciwiają się Polska, Ukraina, kraje bałtyckie oraz USA. Realizację projektu popierają z kolei Niemcy, Austria i kilka innych państw UE. Układanie gazociągu NordStream 2 jest już na ukończeniu. Większość pozostałych do wykonania prac miałoby zostać zrealizowanych na wodach duńskich. Krytycy jednoznacznie wskazują, że projekt ten zwiększy zależność Europy od rosyjskiego gazu i rozszerzy wpływy Kremla na politykę europejską.