6,8 C
Warszawa
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Konflikt w Naddniestrzu – Antoni Czeliuskin

26,463FaniLubię

„Războiul din Transnistria”, czyli wojna domowa w Mołdawii, tocząca się z największą intensywnością od marca do lipca 1992 roku – jest konfliktem zbrojnym pomiędzy mołdawską policja, mołdawskimi narodowcami i rumuńskimi ochotnikami z jednej strony i „prosowieckimi” mieszkańcami lewego brzegu Dniestru, rosyjskimi i ukraińskimi ochotnikami oraz oddziałami Kozaków. Wojna na tym terenie wywołuje kontrowersje, a społeczeństwo w Polsce niewiele wie o tym kawałku ziemi i o przyczynach pojawienia się tworu państwowego nieuznawanego przez społeczność międzynarodową.

To ważny temat, ponieważ dotyczy pierwszego poważnego konfliktu zbrojnego na europejskim terytorium byłego ZSRR, a drugiego konfliktu w ponadto drugi po wojnie w Jugosławii militarny konflikt w Europie w drugiej połowie XX wieku. Wojny w Naddniestrzu nie można uznać za konflikt etniczny, gdyż prawie 40 proc. populacji Republiki Naddniestrzańskiej to całkiem lojalni wobec reżimu Mołdawianie, 26 proc. ludności to Ukraińcy, 24 proc. Rosjanie, a pozostałe 10 proc. to Bułgarzy, Żydzi, Gagauzi i Niemcy, którzy też nie są „piątą kolumną”. Nie jest to również konflikt wyznaniowy, ponieważ wszystkie strony konfliktu są wyznania prawosławnego, również Gagauzi.

- Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ-

Choć Naddniestrzanie walczyli pod hasłami socjalizmu, to w wojnie po ich stronie brały też udział siły prawicowe, jak chociażby ochotnicy z armii Kozackiej Czarnomorskiej i oddziały ukraińskich nacjonalistów (UNA-UNSO). Z drugiej strony, trudno uznać Mołdawian za przekonanych zwolenników demokracji i wolnego rynku – gospodarka Mołdawii znajdowała się wówczas w fazie przemian. W latach 1990-2000 polityczne strony okazywały większą nienawiść sobie nawzajem niż wrogowi zewnętrznemu; podobnie wyglądała scena polityczna w Polsce w 2019-2020 r.

Warto dodać iż Mołdawia jako księstwo istniało już od dawna. W ostatnich stuleciach była podzielona między Rosyjskie i Osmańskie imperium, a od 1922 roku należała do Związku Radzieckiego. W latach 1945-1955 w Mołdawii działała antyradziecka opozycja, jednak została stłumiona przez NKWD. Przywódcy Związku Radzieckiego widząc prorumuńskie nastroje wśród Mołdawian z premedytacją narzucało temu narodowi cyrylicę i alternatywną wersję historii.

Jednakże podczas „pierestrojki” Gorbaczowa (1986-1989), sytuacja się zmieniła. W Mołdawii odrodził się prorumuński ruch nacjonalistyczny – antysemicki i antykomunistyczny. Wiosną 1989 r. nacjonaliści rozpoczęli dyskusję o języku narodowym i państwowym w kraju. Należy pamiętać, że język mołdawski został uznany za jedyny język państwowy. W Naddniestrzu (lewy brzeg Dniestru), było tyle samo Rosjan, Ukraińców i Mołdawian. Język mołdawski nie był rodzimym językiem 60 proc. mieszkańców regionu. Mieszkańcy Naddniestrza w manifestacjach domagali się uznania trzech równoprawnych języków państwowych – rosyjskiego, ukraińskiego i mołdawskiego.

W odpowiedzi na utworzenie przez moldawskich nacjonalistów Frontu Narodowego Mołdawii w Naddniestrzu powstał ruch internacjonalistyczny (Unitate-Unity). Sytuacja stawała się napięta. Do eskalacji konfliktu doszło w sierpniu 1989 roku, kiedy moldawcy-nacjonaliści rozpoczęli pierwsze masowe akcje uliczne.

Od maja 1990 roku rozpoczęły się zbrojne starcia między jednostkami samoobrony Naddniestrza a członkami Frontu Narodowego Mołdawii. W czerwcu 1990 roku została ogłoszona Rumuńska Republika Mołdawii, a trochę później we wrześniu – Naddniestrzańska Mołdawska Socjalistyczna Republika Radziecka. Niewykluczone, że rosyjscykomuniści mogli ekonomicznie wspierać powstańców Naddniestrza, chociaż oficjalna władza Kremla, wtedy reprezentowana przez Gorbaczowa, żadnej ze stron nie wspomagała.

Godne uwagi jest również powstanie trzeciej strony – Republiki Gagauzji, na południu Mołdawii. Narodowość Gagazji to potomkowie, według jednej wersji Pieczyngów, według drugiej Oguzow, według trzeciej „czarnych Turków”, ludu mówiącego po turecku, wyznania prawosławnego, w ciągu wieluset lat domagających się niepodległości i suwerenności. Należy zaznaczyć, że w pierwszych latach XXI wieku Gagauzi wreszcie otrzymali ustawę o Specjalnym Statusie Gagauzji w granicach republiki Mołdawii.

W 1991 roku na terytorium Naddniestrza przebywały małe odziały rosyjskich wojskowych a później także ukraińskich nacjonalistów. Początkiem poważnego konfliktu zbrojnego stały się wydarzenia z 2 marca 1992 roku, kiedy oddział wojskowej policji Mołdawii został zaatakowany przez 14. Pułk Armii Federacji Rosyjskiej. Należy zaznaczyć, że pułk ten został rozwiązany do czasu uzupełnienia „kadry”, czyli pozostali w nim tylko oficerowie. Dlatego oficerowie i gwardziści Naddniestrza, a także Kozacy stawiali opór przeciwnikom. Mołdawscy wojskowi otworzyli ostrzał rakietowy i artyleryjski w kierunku Dubossary i Grigoriopol.

Warto podkreślić, że ukraińscy nacjonaliści i rosyjskie oddziały wojskowe były rywalami politycznymi, lecz mimo wszystko zjednoczyły się wtedy do walki ze współnym wrogiem. Ogółem siły uzbrojenych ukrainskich nacjonalistów (nie licząc setek innych ochotników z Ukrainy) po stronie Naddniestrza, szacowano na ponad 1500 żołnierzy. Najbardziej znaczące dla Ukraińców były pozycje pod Dubosarami, gdzie bitwy toczyły się niemal bez przerwy. Ukraińscy nacjonaliści przekroczyli rzekę Dniestr w okolicach Rybińska, co wzmocniło Naddniestrze. Mówiąc inaczej za sprawą Ukraińców z UNA-UNSO zdobyto wiele strategicznych dla powstańców z Naddniestrza pozycji.

Ciekawy fakt – po stronie Naddniestrza stanął ukraiński nacjonalista i znany publicysta Dmytro Korczyński. Również powstańców z Naddniestrza wspierał prokremlowski wojskowy polityk, Igor Strełkow (Girkin). Tak się jednak złożyło, żę w obecnym konflikcie na wschodzie Ukrainy, obaj znajdują się po przeciwnych stronach. Również w historii konfliktu na długo zostanie zapamiętany dowódca 14 Armii Federacji Rosyjskiej – generał Aleksander Lebiedź. Zbrojny konflikt w Naddniestrzu i jego szybkie rozwiązanie bez wątpienia wpłynęło na umocnienie autorytetu Lebiedzia. Do dzisiaj generał jest uznawany w Naddniestrzu za „swojego chłopa” i wyzwoliciela.

W drugiej połowie czerwca 1992 roku miał miejsce nagły szturm Mołdawian na miasto Bendery, jeden z najkrwawszych epizodów tej wojny. Walczący wspólnie rosyjscy żołnierze, Kozacy-ochotnicy i milicja Naddniestrza odparli atak i zdobyli miasto. To była prawdziwa wojna na dużą skalę, wykorzystano ciężkie pojazdy pancerne, samoloty bojowe, artylerię, i miny przeciwciągowe. Trwały konflikt zbrojny w Mołdawii wywołał oburzenie lewicy, która zażądała dymisji prezydenta i rządu. W Kiszyniowie, stolicy Mołdawii, zaczęły się rozruchy. W lipcu 1992 r. w Moskwie ówczesny prezydent Mołdawii M. Snegur i prezydent Rosji B. N. Jelcyn podpisali umowę w sprawie podstawowych zasad rozstrzygnięcia konfliktu zbrojnego w Naddniestrzu. 1 sierpnia 1992 roku konflikt się zakończył.

Konflikt w zasadzie do niczego nie doprowadził oprócz ofiar wśród wyznawców prawosławia. Mołdawia później wybrała kurs na integrację europejską, Naddniestrze wciąż nie ma konkretnych preferencji polityki zagranicznej, ponieważ socjalizm w radzieckim wydaniu należy już do przeszłości. Republika nadal nie jest uznawana na arenie międzynarodowej. Tymczasem obywatele obu państw na ogół nie czują do siebie wrogości ani nienawiści. Problemy istnieją tylko w relacjach elit politycznych. To dowód, że wojna bezcelowa.

Warto zaznaczyć, że w dużej mierze spowodowała ją niska kultura polityczna obywateli byłego ZSRR (homo-sovieticus).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię

Powiązane artykuły

Pozostańmy w kontakcie

26,463FaniLubię
274SubskrybującySubskrybuj
- Reklama -spot_img

Najnowsze Artykuły

Skip to content