Aktor Antoni Pawlicki w dniu wczorajszym zablokował przejazd furgonetki Fundacji Pro-Prawo do Życia.
Aktor Antoni Pawlicki na swoim profilu na Instagramie umieścił film, w którym transmitował na żywo „obywatelskie zatrzymanie” przejazdu Furgonetki Fundacji Pro-Prawo do Życia. Tak określił swoje działanie na transmisji live. W centrum Warszawy postanowił zatrzymać swoje auto tuż przed maską furgonetki krzycząc, że zepsuł mu się samochód.
Do swoich widzów mówił następującymi słowami:
Słuchajcie postanowiłem zatrzymać się na środku drogi w Warszawie, ponieważ zobaczyłem tą szatańską ciężarówkę finansowaną przez Ordo Iuris, czyli zagraniczną sektę międzynarodową katolicką, neokatolicką, która znowu jeździ po Warszawie i rozwozi te szatańskie teorie różne. Niektórzy mają jakiś problem, niech trąbią. A ja stoję, bo mi się zepsuł samochód, i tyle.
W tym samym czasie transmisję live z wydarzenia prowadzili przedstawiciele Fundacji Pro-Prawo do Życia, do których aktor pokazywał środkowy palec. Cała akcja trwała 8 minut, po czym rozradowany Pawlicki pojechał do domu.
Antoni Pawlicki oficjalnie wsparł Strajk Kobiet, zarówno marsze organizowane w 2016 r., jak i te obecnie. Skierował wówczas następujące słowa do swoich fanów: „Wiem że jesteście w*******e!!! Ja też!!! Mamy prawo być w*******i!!. Jest on również twarzą wielu akcji upamiętniających powstańców warszawskich.
