5,1 C
Warszawa
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Gliński: „to nie są pieniądze dla celebrytów. Zweryfikujemy te przypadki”. Lista celebrytów z dotacjami

26,463FaniLubię

Piotr Gliński poinformował w niedzielę o wstrzymaniu wypłat z Funduszu Wsparcia Kultury.

Artyści oraz instytucje kultury otrzymali gigantyczne wsparcie ze środków rządowych z Funduszu Wsparcia Kultury. Zgodnie z opublikowanym zestawieniem wśród podmiotów, które otrzymały wsparcie znalazły się teatry, agencje rozrywkowe, filharmonie, lecz również pojedynczy celebryci. Wywołało to duży niesmak wśród komentatorów tego programu wsparcia w związku z czym Piotr Gliński poinformował o wstrzymaniu wypłat z funduszu do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy. 

- Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ-

Wśród znanych celebrytów, którzy otrzymali wsparcie znajdują się m.in. Bracia Golec (Golec Fabryka Spółka z.o.o sp. kom.) z kwotą 1 894 670 zł, Kamil Bednarek może liczyć na 0,5 mln zł, a niewiele mniej, czyli 449 tys. zł, dostał Grzegorz Hyży. Na tym tle ciut słabiej wypadają Renata Świerzyńska Bayer Full Impresariat (400 tys. zł), JS Music Justyny Steczkowskiej (179 tys. zł) oraz Bayer Full Sławomira Świerzyńskiego. (150 tys.). Pieniądze otrzymała również Krystyna Janda na teatr w wysokości 1,8 mln zł. 

– Apeluję o uczciwość debaty. To nie są pieniądze dla celebrytów, ale dla firm, które zatrudniają ludzi – powiedział na antenie Programu 3 Polskiego Radia wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński, odnosząc się do kontrowersji ws. Funduszu Wsparcia Kultury. 

Wstrzymaliśmy Fundusz Wsparcia Kultury, ale apeluję o uczciwość debaty. To nie są pieniądze dla celebrytów, ale dla firm, które zatrudniają ludzi. Rzeczywiście w tych 2064 znalazło się kilka podmiotów, które z celebrytami są związane. Te przypadki zweryfikujemy 

– powiedział Piotr Gliński.

Minister kultury dodał również, że „musimy zdawać sobie sprawę, że podobnie jak przy innych działaniach pomocowych dla polskiej gospodarki, te działania idą z algorytmu na zasadzie zaufania dla tych, którzy podają dane dot. swojej działalności”. – Tak jest w całej Europie. Nie jesteśmy w stanie przeprowadzać śledztw dotyczących poszczególnych podmiotów, które składają deklaracje – dodał Piotr Gliński.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię

Powiązane artykuły

Pozostańmy w kontakcie

26,463FaniLubię
274SubskrybującySubskrybuj
- Reklama -spot_img

Najnowsze Artykuły

Skip to content