W 2020 roku szczególnie dotkliwie odczuliśmy wahania zasobów wody w stawach, jeziorach, rzekach oraz w glebie. W niektórych miejscach wystarczyło podwinąć nogawki spodni, aby przejść przez Wisłę. W jeziorach poziom wody obniżył się o 2 metry.
Wiosną susza była groźna dla rolników. Na szczęście w środku lata obfite deszcze uratowały gospodarstwa rolne.
Z drugiej strony wiosną dokuczają nam powodzie, szczególnie na Podhalu gdzie woda zrywa mosty, podtapia domy, niszczy drogi. Melioranci nie dostrzegają stepowienia Polski, a ich działanie jest skierowane na osuszanie resztek jako tako nawodnionych regionów Polski. Przyrodników oburzył zamiar meliorantów, by osuszyć bagna nad Biebrzą, ostoję bogatej awifauny.
Już 50 lat temu profesor Zbigniew Dziewoński, kierownik Katedry Budownictwa Wodnego w Wyższej Szkole Rolniczej we Wrocławiu zwracał uwagę, że należy odtworzyć sieć stawów rybnych, zniszczonych w czasie wojen. Te stawy, prócz dostarczania ryb, są podstawą małej retencji wody, czyli normalizują poziom wody w kraju. Rolnicy mogą odbudować stawy, tamy ziemne, przy użyciu prostych narzędzi. Należałoby oczywiście zwolnić ich z obowiązku sporządzania projektów prac, starania się o pozwolenia urzędów itp. Jedyne wymaganie, jakie rolnik musiałby spełnić to uzgodnienie swego zamiaru z Radą Gminy.
Najwyższy też czas, by zagospodarować wody powodziowe tak, by można je było zużytkować w czasie suszy. Wody z Karpat i Sudetów nie mogą tak jak dotąd odpływać bezużytecznie do Bałtyku. Meliorantów należy nagradzać przede wszystkim za nawadnianie kraju, a nie za osuszanie.
Powyższe uwagi i sugestie kierujemy do decydentów i do wójtów gmin. Prosimy zaliczyć je do priorytetów. Niech Wasze dzieło będzie poświęcone pamięci prof. Jana Szyszki, który z takim zaangażowaniem pracował dla dobra środowiska przyrodniczego Polski. Kierujmy się też zasadą śp. Kornela Morawieckiego – Nie czekaj, aż ktoś cię popchnie, zrób coś dla Ojczyzny z własnej inicjatywy.
Prof.dr hab. Michał Mierzejewski, były członek Rady Naukowej Karkonoskiego Parku Narodowego i Parku Narodowego Gór Stołowych
Powyższy tekst popierają:
prof. dr hab. Stefan Cacoń, były Przewodniczący Rady Naukowej Parku Narodowego Gór Stołowych
prof. dr hab. Andrzej Dyrcz, były Przewodniczący Rady Naukowej Biebrzańskiego Parku Narodowego