Każda kobieta marzy o pięknych, smukłych i ładnie prezentujących się nogach. Żylaki mogą wyglądać bardzo nieestetycznie, zaburzając wizerunek nawet najpiękniejszych nóg. Niestety, żylaki to nie tylko kontekst estetyczny, bowiem niosą za sobą szereg niebezpieczeństw zdrowotnych, ponieważ świadczą o przewlekłej niewydolności żylnej.
Chorobą tą dotknięta jest spora część społeczeństwa, w szczególności kobiety, u których dużą rolę odgrywają czynniki genetyczne. Jeśli babka i matka mają z nimi problem, niemal pewnym staje się, że również i córka będzie się borykała z żylakami. Osoby, wykonujące zawody, które związane są z pozycją stojącą lub długotrwałą pozycją siedzącą, będą predysponowane do powstawania zmian na nogach. Pierwszym objawem żylaków jest ból i uczucie ciężkości nóg. Do czynników ryzyka powstawania żylaków zalicza się także przebytą zakrzepicę naczyń żylnych.
Współcześnie proponuje się różne metody leczenia żylaków kończyn dolnych. Zwykle pierwszym krokiem jest dobranie i noszenie specjalnych rajstop uciskowych, które są specjalnie zaprojektowane, by uciskać kończyny dolne, najmocniej przy kostce i stosunkowo mniej wraz z wyższymi partiami nóg. Właśnie dzięki temu pończochy stanowią mechaniczną podporę dla żył powierzchniowych, wspomagając przepływ krwi do żył głębokich. Innymi metodami walki z żylakami są przeróżne zabiegi, które przeprowadza lekarz. Pomocne może okazać się stosowanie farmakologii, najczęściej preparaty pochodzenia roślinnego, takie jak na przykład wyciągi z kasztanowca.
Niemniej jednak, najlepszym sposobem zachowania pięknych i zdrowych nóg, jest profilaktyka, która jest w stanie ograniczyć ryzyko zachorowania. Co więcej, ważne jest by profilaktykę stosowały zarówno osoby zdrowe, jak i te, u których już występują objawy niewydolności żylnej kończyn dolnych. Ogólne zalecenia koncentrują się wokół takich zagadnień, jak: dieta, aktywność fizyczna oraz prawidłowe nawyki, na co dzień.
Dieta powinna być tak dobrana, by zapobiegała powstawaniu nadwagi, nie dopuszczała do zaparć, ale i również uwzględniała produkty spożywcze, które działają na naczynia żylne wzmacniająco i uszczelniająco oraz przeciwzakrzepowo. Polecane jest picie soków warzywnych, naparów z liści lipy i brzozy, poprawiających napięcie naczyń włosowatych. Należy ograniczyć sól, która zatrzymuje wodę w organizmie. Produkty koncentrujące znaczną ilość witaminy C będą wspierały proces odbudowy tkanek, gojenia ran, czy utrzymania prawidłowego ciśnienia krwi. Dużą jej ilość znajdziemy w natce pietruszki, czerwonej papryce, warzywach kapustnych i w owocach cytrusowych. Najlepsze jest spożywanie surowych warzyw i owoców, bowiem podczas gotowania tracą znaczne ilości witaminy C. Z kolei witamina E zmniejsza agregację płytek i bierze udział w syntezie substancji przeciwkrzepliwych, co jest również niezmiernie korzystne w procesie wspierającym odbudowę i prawidłowe funkcjonowanie żył. Znaleźć ją można w olejach, oliwie z oliwek, oliwkach, pistacjach, migdałach, awokado, czy kiełkach pszenicy.
Aktywność fizyczna, jest wspaniałym narzędziem zarówno w profilaktyce powstania żylaków, jak i środkiem wspierającym tradycyjne metody leczenia. Jednak, aby była skuteczna powinna być prowadzona minimum 3 razy w tygodniu, po pół godziny. Dzięki temu pobudzimy krążenie żylne, poprzez uruchomienie mięśni kończyn dolnych. Korzystne działanie mają aktywności stymulujące mięśnie kończyn dolnych. Do najprostszych należą: zginanie i prostowanie palców stóp, rotacyjne ruchy stopy, pulsacyjne stawanie na palcach, poprzez systematyczne spacery, aż do dyscyplin sportowych jak bieganie, gimnastyka czy rekreacyjna jazda na rowerze.
Dobrze by było również w życiu codziennym wyrobić sobie prozdrowotne nawyki. Podczas odpoczynku w pozycji siedzącej lub leżącej, kończyny dolne unosić nieznacznie wyżej niż serce. Długotrwałe stanie np. podczas oczekiwania w kolejce może okazać się dobrą okazją do ruchu, wystarczy robić małe kroki, czy przestępować z nogi na nogę. Natomiast, podczas siedzenia unikać zakładania nogi na nogę. Sauna, gorące kąpiele lub inne ekspozycje nóg na wysokie temperatury, jest bardzo niewskazane w przypadku ryzyka powstania lub obecności żylaków. Jeśli skarpety, spodnie bądź bielizna uciska miejscowo kończyny dolne, należy z nich zrezygnować i zamienić na jakieś inne luźniejsze. Ostrożnie również należy używać leków zawierających hormony, na przykład tabletki antykoncepcyjne czy hormonalną terapię zastępczą. Wtedy stała konsultacja z lekarzem jest obowiązkowa.
