Matka Boża z San Nicolás

Ofiaruję wam różaniec jako pocieszenie, abyście odmawiając różaniec święty, powierzali przez niego wszystkie swoje cierpienia, potrzeby i błagania. Jako Matka słucham was, drogie dzieci, wielka jest moja miłość do was” – to zapewnienie o matczynej miłości i wezwanie do modlitwy Maryja przekazała argentyńskiej kobiecie Gladys Quiroga de Motta. W tym roku 25 września mija rocznica objawień Matki Bożej Różańcowej w argentyńskim mieście San Nicolás de los Arroyos.

0
1611

San Nicolás to przemysłowe miasto w prowincji Buenos Aires, które znajduje się ok. 240 km od stolicy Argentyny. Jedna z jego mieszkanek, Gladys Quiroga de Motta, miała widzenie Matki Bożej, która później przychodziła wielokrotnie, pozostawiając kobiecie konkretne przesłania dla wiernych.

Gladys ujrzała Maryję

Dzień przed objawieniem Gladysza uważyła, że różaniec, na którym zwykle się modliła, emanuj szczególnym blaskiem. Zaczęła się na nim modlić. Kiedy 25 września odmawiała modlitwę, zobaczyła przed sobą postać Matki Bożej z różańcem i Dzieciątkiem Jezus na rękach. Maryja nic nie mówiła. W kolejnych dniach kobieta ponownie widziała Matkę Bożą, wciąż jednak milczącą. Kilka dni później Gladys rozmawiała o tych wizjach z o. Carlosem A. Pérezem, proboszczem miejscowej katedry. Kiedy Gladys ponownie widziała Maryję, zapytała, czego Matka Boża oczekuje. Maryja zniknęła, a Gladys zobaczyła obraz kościoła.

fot. facebook.com/SANTUARIOMRSN

Matka Boża przemówiła

13 października, kiedy obchodzone jest wspomnienie ostatniego objawienia Matki Bożej w Fatimie, Maryja w San Nicolás po raz pierwszy przemówiła. Od tego momentu każdego dnia kobieta otrzymywała krótkie przesłania wraz z cytatami z Biblii. W następnych miesiącach kapłan i Gladys próbowali zrozumieć to, co się dzieje, czy jest to zjawisko nadprzyrodzone od Boga, czy fałszywa wizja.

Ojciec Pérez, który towarzyszył duchowo Gladys, w jednym z wywiadów opublikowanych na stronie sanktuarium opowiada, że w połowie listopada Maryja powiedziała Galdys, iż jest patronką tego miejsca. Kapłan pokazywał więc widzącej różne wizerunki Matki Bożej, ale żaden z nich nie przypominał Maryi, która przychodziła do Gladys. I dopiero 27 listopada 1983 r., w święto Matki Bożej Niepokalanej objawiającej Cudowny Medalik, księża z katedry przypomnieli sobie, że na dzwonnicy znajduje się figura Matki Bożej. Poprosili Gladys, aby przyszła ją zobaczyć. Kiedy kobieta zobaczyła zniszczoną już figurę Matki Bożej Różańcowej, uklękła i powiedziała: „Tak, to ta Matka Boża, którą widzę”.

„Zapomnieli o mnie, ale powróciłam”

W tym dniu, jak mówi o. Pérez, Maryja powiedziała Gladys: „Zapomnieli o mnie, ale powróciłam. Umieść mnie tam, ponieważ wiesz, kim jestem”. Słowa Matki Bożej odnosiły się do życzenia Maryi, w którym prosiła o zbudowanie kościoła, życzenia powtarzanego wielokrotnie w objawieniach. Matka Boża wskazała również konkretne miejsce, w którym miała powstać świątynia, jak przekazywała w objawieniach Gladys: „Mój dom będzie waszym domem, miejscem pokoju, którego potrzebuje każdy chrześcijanin”. Figurę natychmiast odrestaurowano, a ówczesny bp Rossi zezwolił, aby Matkę Bożą umieścić w katedrze w jednym z przygotowanych ołtarzy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię