Góry Pier Giorgia

Patron młodzieży i studentów bł. Pier Giorgio Frassati (1901-1925) był wielkim miłośnikiem gór. Na górskie, alpejskie wyprawy odbywane zazwyczaj w okolicach rodzinnego Turynu wyruszał w każdej wolnej chwili. Chodził w góry jako zwykły turysta i jako alpinista; sam, z przewodnikami i z przyjaciółmi. Głównie po to, aby „kontemplować wielkość Stwórcy” i wsłuchiwać się w Jego głos.

0
1364
frassati.dominikanie.pl

Pierwszy swój „poważniejszy” szczyt zdobył już jako ośmiolatek. Był na Mucrone (2335 m n.p.m.), Ciamarelli (3676 m n.p.m., Alpy Graickie), Bessanese (3601 m n.p.m., Alpy Graickie), a do jego największych alpinistycznych osiągnięć zaliczyć można wejścia na Gran Tournalin (3379 m n.p.m., Alpy Pennińskie), Château des Dames (3489 m n.p.m., Alpy Pennińskie), Monte Viso (3841 m n.p.m., Alpy Kotyjskie) i Grivola (3969 m n.p.m., Alpy Graickie).

Każdemu górskiemu turyście może się przydać myśl – rada, jaką zawarł w jednym z listów: „Kiedy idzie się w góry, trzeba najpierw doprowadzić do porządku swoje sumienie, bo nigdy nie wiadomo, czy się wróci”.

Monte Viso – najwyższy szczyt południowego Piemontu, swoisty wloski „Giewont”
– jeden z najulubieńszych szczytów bł. Pier Giorgia Frassatiego fot. Wikimedia Commons

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię