Stambuł między Europą i Azją – Michał Mońko

Stambuł liczy tylu mieszkańców, co Warszawa, Praga, Rzym, Paryż, Madryt i Berlin razem wzięte. W jaki sposób tam się nie zgubić? Jak podróżować po mieście leżącym na dwu kontynentach – w Europie i w Azji? Bosfor dzieli Stambuł na azjatycki i na europejski, a mosty na Bosforze i pod Bosforem spinają Stambuł. A jest jeszcze Złoty Róg, zatoka Bosforu, która dzieli Stambuł na stare i nowe Miasto.

0
725

Czy zatem nad Bosforem i nad Złotym Rogiem spotkamy się, podobnie jak w Polsce, z nierozwiązalnymi problemami komunikacyjnymi? A może z wykluczeniem komunikacyjnym, gdy kobieta z dzieckiem nie ma czym dojechać do lekarza? A może bilety autobusowe albo kolejowe są zbyt drogie, żeby z nich korzystać?

Komunikacja w Stambule przebiega z południa na północ i odwrotnie, z północy na południe, zawsze przez Złoty Róg. Funkcjonuje sześć linii metra i cztery linie tramwajowe. Bilety elektroniczne i papierowe oraz żetony pozwalają przemierzać miasto nad ziemią albo pod ziemią i pod wodą. A podróżować warto. Turcja, rejon Stambułu, czyli dawnego Konstantynopola, to przecież Rzym Wschodu. Na każdym kroku spotykasz zabytki z czasów Konstantyna Wielkiego, z czasów Teodozjusza.

Tu, nad Bosforem i nad Złotym Rogiem, formował się Kościół. W roku 325, za sprawa Konstantyna Wielkiego, odbył się w Nicei pierwszy Synod Kościoła. Drugi Synod odbył się w 381 w Konstantynopolu za czasów Teodozjusza I. Trzeci Synod w 431 odbył się w Efezie za czasów Teodozjusza II. Czwarty Synod zwołał cesarz Marcjan w 451 w Chalcedonie, dziś jest to Kadıköy, dzielnica Stambułu. Piąty Synod w 553 odbył się w Konstantynopolu za czasów Justyniana. Szósty Synod w 680 odbył się w Konstantynopolu za czasów Konstantyna IV. Siódmy Synod w 787 zwołała w Nicei i w Konstantynopolu cesarzowa Irena. Sobór ósmy w 869 za czasów Bazylego Macedończyka odbył się w Konstantynopolu.

W komunikacji pocztowej Konstantynopol funkcjonował jeszcze w latach dwudziestych XX wieku. Od roku 1930, decyzją Kemala Atatürka, dopuszczalna jest w Turcji wyłącznie nazwa Stambuł (Istanbul). Po Stambule można podróżować autobusami, tramwajami, taksówkami, dolmuszami (minibusami), metrem, promami, statkami, wodolotami, koleją szynową, kolejką linową, łodziami wiosłowymi i żaglówkami. Najlepsza jest karta przedpłacona, tzw. prepaid. Kosztuje 10 LT, to jest około 13,50 zł. Trzeba ja naładować. Jeden przejazd kosztuje od 7 do 15 LT. Z kartą można podróżować nawet promem po Bosforze, na Wyspy Książęce i po Złotym Rogu.

Złoty Róg (Haliç) w Stambule to wąska zatoka Bosforu, nad którą powstał starożytny Konstantynopol. U wejścia do Złotego Rogu znajduje się na Bosforze wieża Kiz Kulesi (Wieża Panny). Brzegi Złotego Rogu spinają cztery mosty: najstarszy most Galata, którego historia sięga 1836 roku; most Atatürka; most Haliç i najnowszy Haliç Metro Köprüsü, po którym od 2014 roku kursują pociągi metra. Szczególną rolę w mieście pełni most Galata (tur. Galata Köprüsü). Mówi się, że to serce Stambułu.

Turcja buduje tysiące kilometrów szos i autostrad. Buduje linie kolejowe, dworce, porty i przystanie dla statków i promów. To wszystko jest dostępne i tanie. Bo wykluczenie, jak to jest na Podlasiu, może być związane nade wszystko z wysoką ceną przejazdu.

Niemal trzygodzinna podróż statkiem ze Stambułu na wyspę Büyükada kosztuje niecałe 5 złotych. Ponad czterdziestominutowa podróż autobusem przez Stambuł do Eyüp kosztuje około 2,70 zł. Dla porównania dwudziestominutowa podróż starym autobusem ze wsi Krasna do Białej Podlaskiej kosztuje 11,50 zł.

Drogi w Turcji prowadzą do mostów. W rejonie Stambułu są trzy potężne mosty, łączące brzegi Bosforu: Most Bosforski z 1973 o długości 1074 m; Most Mehmeda Zdobywcy z 1988 o długości 1090 m; Most Yavuz Sultan Selim z 2016 o długości 2013 m.

Pierwszy most przez Złoty Róg, zatokę Bosforu, został zbudowany w 1453 przez inżynierów Mehmeda Zdobywcy na czas oblężenia Konstantynopola. Od tytułu Zdobywcy (tur. Fatih) nazwana został dzielnica starego Konstantynopola.

Najstarsze plany mostu nad Złotym Rogiem stworzył Leonardo da Vinci w czasach Bajazyda II, sułtana w latach 1481-1512. Jednak dopiero w połowie dziewiętnastego wieku, gdy nastąpił rozwój dzielnicy Beyoğlu, a ówczesny sułtan Mahmud II przeniósł się z Pałacu Topkapı w dzielnicy Fatih do Pałacu Dolmabahçe w Beyoğlu, zaczęto myśleć o połączeniu brzegów Beyoğlu z brzegami Fatih. Zanim to nastąpiło, przeprawa przez Złoty Róg odbywała się za pomocą łodzi.

Most drewniany pod nazwą Hayratiye powstał w 1836, łącząc Unkapanı z Azapkapı. Był to most kruchy, niewystarczający na potrzeby Stambułu, toteż w 1845, na prośbę sułtanki Bezm-i Alem Valide, matki sułtana Abdülmecida, zbudowano drugi most, drewniany Cisr-i Cedid. Połączył on Karaköy po stronie Beyoğlu z Eminönü po stronie Fatih. Stary most przyjął wówczas nazwę Cisr-i Atik.

Godzi się przypomnieć, że pierwszy most żelazny w Warszawie, zwany Mostem Kierbedzia (oficjalnie nazywał się Most Aleksandryjski, ale warszawiacy woleli nazywać go nazwiskiem projektanta), zbudowano w latach 1859-1864. Most Aleksandryjski na Newie w Petersburgu, również projektu inż. Stanisława Kierbedzia, został zbudowany, podobnie jak na Wiśle, w roku 1864.

Most spinający brzegi Złotego Rogu ma długą historię i szereg kolejnych nazw i przekształceń z drewnianego na drewniano-żelazny. Sąsiadujący z meczetem most, zwany dawniej Mostem Sułtanki Matki, zwany jest oficjalnie: Most Galata (tur. Galata Köprüsü). Od strony Karaköy most ten sąsiaduje z dziewiętnastowieczną i dwudziestowieczną zabudową, nad którą góruje zbudowana w 1384 roku średniowieczna wieża Galata (tur. Galata Kulesi), zwana w czasach bizantyjskich Wieżą Chrystusa (Christea Turris).

Do roku 1204 w miejscu obecnej wieży stała Wieża Wspaniała (Megalos Pyrgos), zburzona przez krzyżowców. Od nazwy istniejącej wieży pochodzi nazwa osiedla Galata. Po zdobyciu Konstantynopola w 1453 roku, w wieży stacjonował niemal przez sto lat oddział janczarów. Następnie znajdowało się tu więzienie. Po pożarze w 1794 odrestaurowaną wieżę oddano strażakom.

W roku 1967 otwarto wieżę Galata dla zwiedzających turystów. Znajduje się tu restauracja, sklep z pamiątkami i, oczywiście, kolisty taras widokowy.

Drewniany most poniżej Galaty był remontowany i przebudowywany w 1863 i w 1875. Za przejście albo przejazd przez most była pobierana opłata. Dlatego utrzymała się komunikacja łodziowa. W roku 1912 niemiecka firma MAN zbudowała naprzeciw Wieży Galata most długości 468 metrów. Most, uszkodzony w 1992 roku przez pożar, został odbudowany w 1993 przez niemiecką firmę Thyssen. Konstrukcja mostu wsparta jest na 114 stalowych filarach o wysokości 18 m.

Od strony Eminönü most sąsiaduje z Nowym Meczetem z szesnastego wieku, zwanym też Meczetem Ptasim ze względu na obsiadające go gołębie. Budowa Nowego Meczetu (Yeni Camii) podobno trwała ponad 60 lat. Prace nad posadowieniem meczetu rozpoczęto w 1597 na życzenie Safiye Sultan, żony sułtana Murada II i matki Mehmeda III. Prace przerwano w latach 1605 – 1661 z braku pieniędzy na dokończenie budowy.

W pobliżu Nowego Meczetu, powstał Bazar Egipski. Dochody z bazaru przeznaczano niegdyś na dokończenie meczetu. Ostatecznie budowę meczetu Yeni Camii zakończono w 1663 roku. W skład kompleksu wchodzi: szkoła podstawowa, meczet, fontanna, mauzoleum, pawilon sułtański, składający się z trzech pokoi i salonu.

Meczet ten ściąga w niedzielę najwięcej wiernych ze wszystkich meczetów w Stambule. Meczet wyróżnia się tym, że pod jego murami wierni karmią ptaki, głównie gołębie. Ziarna dla ptaków można kupić za symbolicznego lira u sprzedawców, którzy mają swoje niewielkie stragany na placyku od strony targu korzennego.

Most Galata znany był również pod nazwą Mostu Sułtanki Matki, budowniczej meczetu (Yeni Cami). Aby umożliwić statkom wejście do portów nad Złotym Rogiem, most posiada cztery otwierające się skrzydła o masie 5000 ton. Na filarach, pod jezdnią mostu, poza otwierającymi się skrzydłami, usytuowane są restauracje. Eleganckie i mniej eleganckie. Można w nich zjeść wyśmienity obiad albo kolację za 30 euro i za 8 liry (duża bułka ze smażoną ryba i warzywami).

Restauracyjki i bary pod Mostem Galata ściągają rzesze Turków po niedzielnych mszach świętych i rzesze Turków, którzy po pracy oczekują na statki, żeby dopłynąć do niewielkich osiedli nad Bosforem.

Z mostów Atatürka, Haliç i Haliç Metro Köprüsü można dostrzec, jak nowoczesność i świeckość egzystuje z tradycją. Przez most przejeżdżają tramwaje, jakich nie ma Warszawa. Samochody osobowe nie są gorsze od tych, jakie się widzi w bogatych miastach Europy.

Opodal placu Eminönü znajduje się dworzec Sirkeci. Tutaj w 1883 roku wjechał słynny Orient Expres, który 80 godzin wcześniej wyruszył z Paryża i przejechał przez Strasburg, Karlsruhe, Stuttgart, Ulm, Monachium, Wiedeń, Budapeszt, Bukareszt i Warnę.

Zanim pierwszy Orient Expres wyruszył w drogę, narodził się pomysł tunelu pod Bosforem. Było to w 1860 roku. Pomysłodawcą tunelu był sułtan Abdulmecid I. Ale wówczas idea ta upadła z powodu braku możliwości technicznych.

Półtora wieku później, we wtorek, 29 listopada 2013 roku, w 90. rocznicę proklamowania Republiki Tureckiej, otwarto tunel pod Bosforem: 13,6 km linii kolejowej pod ziemią, 56 m pod dnem Bosforu. Cała trasa liczy 76,3 km i łączy Halkali w Europie z azjatyckim Gebze. To najgłębszy i najdłuższy tunel na świecie. Inwestycję oszacowano na zaledwie 2,5 miliarda euro.

Nazwa tunelu „Marmaray” pochodzi od połączenia nazwy Marmara z tureckim słowem ray, oznaczającym kolej. Budowa tunelu trwała dziewięć lat i kosztowała 4,5 mld euro. Pieniądze wyłożył turecki rząd, Japoński Bank Współpracy Międzynarodowej (Japan Bank for International Cooperation) i Europejski Bank Inwestycyjny (ang. European Investment Bank), który jest instytucją finansową Unii Europejskiej.

Konsorcjum zrzeszające japońskie i tureckie firmy przebudowało 60 km linii kolejowych w aglomeracji Stambułu. W projekt mocno zaangażowała się Japonia, która wsparła Turków nowoczesnymi technologiami.

Jeszcze niedawno Stambuł rywalizował z Tokio o prawo organizacji igrzysk olimpijskich w 2020 r. MKOl zdecydował, ze impreza odbędzie się w Japonii, co w Turcji przyjęto jako dużą porażkę. Erdogan pytany przez dziennikarzy zaznaczał, że był pierwszym, który pogratulował premierowi Japonii przyznania organizacji igrzysk.

Premier Japonii wyraził chęć przyjazdu do Turcji na uroczyste otwarcie pierwszego odcinka tunelu. I przyjechał. W czasie uroczystości otwarcia tunelu Marmaray, we wtorek 29 października 2013 roku, obecny na uroczystości japoński premier Shinizo Abe chwalił turecką zdolność do rozwoju, przy zachowaniu tradycji i kultury.

Tunel jest dumą Turcji. „Ta idea sułtana Abdulmecida stała się projektem i została zrealizowana przez nasz rząd – powiedział ówczesny prezydent Abdullah Gül. Premier Erdogan dodał, że w ciągu 11 lat rządów Partii Sprawiedliwości i Rozwoju zdołano do istniejących w Turcji 6 tysięcy kilometrów dróg dodać kolejne 17 tysięcy dróg. A liczba lotnisk została podwojona z 26 do 50! Od roku czynny jest nowy port lotniczy Istanbul Grand Airport, które obsłuży wkrótce 200 milionów pasażerów rocznie!

Budowa tunelu przeciągnęła się z powodu… odkryć archeologicznych. Ekipy przygotowujące tunel odkopały dotąd 30 bizantyjskich statków i wiele przedmiotów sprzed setek lat. To najpoważniejsze odkrycia od czasu proklamowania Republiki Tureckiej. Prace archeologiczne opóźniły budowę o 4 lata!

Premier Erdogan był z tego powodu niezadowolony. „Czy którakolwiek z odkrytych rzeczy jest ważniejsza od ludzi?” – pytał. Tunel budowany był głównie z myślą o Stambule. Gdy inwestycja została ukończona, zupełnie zmienił się obraz miasta, w którym mieszka ponad 16 milionów mieszkańców, czyli co szósty mieszkaniec Turcji.

Przez istniejące dziś w Stambule mosty przejeżdża każdego dnia około 2 mln ludzi. Przez Marmaray przejeżdża co najmniej 1,5 mln ludzi. Tysiące ludzi przemieszcza się za pomocą statków i promów.

Turcja jest młoda. W 1926 liczyła 13 milionów, dziś liczy 83 899 249 mieszkańców. Średnia wieku wynosi 33,4 lata. Naczelne miejsce w państwie zajmuje rodzina. Dzieci są bogactwem, a starsi maja niezwykły szacunek. To społeczeństwo, pracowite i dumne ze swej ojczyzny, wymaga inwestycji. Fabryki budują w Turcji Francuzi, Niemcy.

Żeby udźwignąć prowadzone i planowane inwestycje własne, Turcja musi się rozwijać w podobnym tempie jak dotychczas. Erdoğana chce podwojenia PKB kraju do dwu bilionów w najbliższych latach. To będzie fundament Turcji jako regionalnego mocarstwa – politycznego i gospodarczego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię