pozycji służy tajemnicza sprawa Banasia i aktywność marszałka Grodzkiego, a stoi za nią cały konglomerat mediów, który wyciąga problemy strony rządowej i chowa kłopoty – niebagatelne – opozycji. Niepewność PO-KO co do wyboru kandydata na prezydenta wymaga inwestowania w różnorakie narracje: rzekomą wielką wojnę w obozie zjednoczonej prawicy o wpływy (o czym miał świadczyć spór o likwidację limitu 30-krotności składek na ZUS na czele). Dochodziło też do kilku zamachów stanu jednocześnie, a to w wykonaniu marszałek Witek, a to w wykonaniu prof. Pawłowicz. Jednocześnie opozycja kreśliła swoje
Plany wyborcze
@KonradPiasecki: „Start Pawła Kukiza w 2015 odegrał kluczową rolę w rywalizacji prezydenckiej. Zupełnie nie potrafię dziś ocenić, czy z Szymonem Hołownią może być podobnie czy raczej będzie to wielka klapa. Jedno wiem – sądząc po przygotowaniach to wygląda na projekt z poważnymi ambicjami”. @NNiepoprawna: „Mnie zastanawia, kto i po co wymyślił tego telekaznodzieję jako kandydata na prezydenta. Nie po to, by wygrał wybory n – to pewne. Poważnie mogą go rozpatrywać jedynie „Tygodnik Powszechny” i zafascynowani hasłem „Kościół można ucywilizować”. @wiadomo_co: „Biografia Jaśkowiaka jest jedną z tych, których prawica Kaczyńskiego, jak też hipsterska lewica Zandberga nienawidzą najbardziej n – pisze Cezary Michalski. „To kolejny trafiony strzał Schetyny po Grodzkim i Kidawie-Błońskiej, która goni Dudę w sondażach”. @FilipMemches: „Ktoś kiedyś powinien opisać fenomen przemiany Czarka, ale nie tak powierzchownie n – politycznie czy psychologicznie n – a głęboko n – metafizycznie. Jaśkowiak mógłby być jednym ze szwarccharakterów dalszego ciągu//: „Powrotu człowieka bez właściwości” – ważnej dla mnie lektury w lat 90. Na razie bez właściwości wydają się kandydaci na prezydenta wyciągani przez opozycję. A nie wróży spokoju na scenie politycznej.
Sprawa Banasia
Główny spór dotyczył interpretacji sprawy oświadczeń majątkowych prezesa NIK Mariana Banasia oraz skuteczności CBA w tej kwestii. Elektorat PiS wydawał się zagubiony w sporach, co widać po cytowanych opiniach. Beata Mazurek : „Prezes Banaś milczy i milczy… pogrąża siebie i przy okazji nas. Po co? Komu to służy? Panie Banaś pobudka, czas wstać ludziom odpowiedź dać: rezygnacja czy nie”? @prawypopulista: „Żenada, atakujecie dzisiaj Banasia, którego do tej pory broniliście, a wszystko pod dyktando łżemediów TVN”.@naprawdejoanna:” O tym, że Banaś nie spełnia „wyśrubowanych wymogów przyzwoitości PiS”, wiedzieliście, Państwo, od dawna. Wiedziały też o tym służby od swoich funkcjonariuszy zatrudnionych w GIIF. Trzeba było go nie powoływać na prezesa NIK. Teraz jest bezkarny. Ba, jest dla PiS niebezpieczny. @szuhen: „Uważam, że nie powinien ustąpić. Pan Prezes M. Banaś nie należy do żadnej partii, do PiS też. Nadepnął na odciski. Rozumiem standardy nie te jak w PO. Porozumienie straszy wyjściem”? @Pawel_K: „Po co ma rezygnować? Ciepła posadka, wiek przedemerytalny. Państwo już się pogrążyliście wybierając go na te stanowisko”.@ArturStelmasiak: „ #Banaś pewnie nie jest bez grzechu, ale to co się dzieje wokół niego śmierdzi na kilometr. To moja dziennikarska intuicja, a nie wiedza. Ale coraz więcej ludzi z wielkim autorytetem, do których mam zaufanie, myśli tak samo jak ja. Nie wiem, o co dokładnie chodzi, ale wiem, że ma on wielu wrogów z mafii, złodziei i różnych służb, którzy okradali nasze państwo. Wiem, że z nimi walczył i wiem, że dzięki niemu polskie dzieci mają 500+, a Orlen ma rekordowe zyski”. Internauta: „Tyle wiem, PiSie, narobiliście bałaganu z Banasiem (trzeba było go przejrzeć od stóp do głowy przed nominacją), to w zamian oczekujemy: dalszej reformy sądownictwa, dekoncentracji mediów, nowej ordynacji wyborczej, oczyszczenia uczelni z lewactwa ,obniżki podatków”. @AndZyberto, czyli prof. Zybertowicz: „PAD powiedział, że jeśli poza informacjami medialnymi pojawią się informacje ze strony służb, to jego oczekiwanie jest jasne. Alternatywa przed jaką stoi p. Banaś to podanie się do dymisji albo podanie do dymisji swojego honoru”. W. Gadowski: „Trwa kampania zniszczenia M. Banasia, ponieważ stojąc na czele KAS, uderzył w kilka interesów, których dotychczas nikt nie ruszał – przede wszystkim interesów warszawskich”. Jak widać, przy słabości zarzutów wobec Mariana Banasia, które możemy obserwować, sprawa nie jest jasna i co gorsza, nie daje PiS dodatkowych punktów. Nie wszystko jednak rozlicza się punktami w bieżącej chwili.
Pod wulkanem
Wyrok TSUE zbulwersował opozycję – bo zwycięstwo w kwestii sądów nader się oddaliło – i przestraszył sporą część polityków możliwym chaosem. Oto sędzia Juszczyszyn zagrał życiową rolę i zażądał list poparcia do nowej KRS, rozpoznając sprawę w IX Wydziale Cywilnym Odwoławczym Sądu Okręgowego w Olsztynie. Spór, który rozstrzygał, dotyczył zapłaty z powództwa jednego z funduszy sekurytyzacyjnych (rodzaj zamkniętego funduszu inwestycyjnego – PAP) przeciwko Joannie S. Co ma piernik do wiatraka? Wyrok w tej sprawie w pierwszej instancji wydał sąd w Lidzbarku Warmińskim, a orzekał tam sędzia, którego kandydatura przekazana prezydentowi została wyłoniona przez nową KRS. Więc sędzia Juszczyszyn został odwołany przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę z delegacji do olsztyńskiego sądu okręgowego z sądu rejonowego. @Nowe PSL: „Sędziowie są niezależni i niezawiśli, zwłaszcza od polityków. Kroki podjęte przez PiS w stronę sędziego Juszczyszyna mają być po prostu przestrogą dla innych sędziów, wydających wyroki. Ponadto, nieprzestrzeganie wyroków sądów prowadzi do anarchii”. #OlgaTokarczuk dość kuriozalnie: „Polscy sędziowie, jesteśmy świadomi tego, w jakiej wielkiej teraz opresji żyjecie, jak jesteście zwalniani z pracy, przesuwani na inne stanowiska, jak bardzo cierpią na tym wasze rodziny. Jesteśmy z Wami. Jutro o 16:00 pod resortem Ziobry”. @Cyntia_Harasim: „ Ech, gdzie te czasy błogie, gdy sędziowie na telefon i w jednej loży dla VIP-ów….Gdzie sędziowie Sawickiej wykazali się niezawisłością”. @MuchaPK o sprawie sędziego Juszczyszyna: „Sędzia nie ma żadnego uprawnienia, żeby badać status innych sędziów. To jest absolutne bezprawie”. @gloswolny: „Luz, wdech-wydech, obszerne ruchy ramion. Ludzie widzą różnice w standardach, nawet jeśli się wypierają. Rozmawiałem ostatnio z trzema wyborcami opozycji, każdy przyznał, że PiS w kwestii ścigania patologii (na zewnątrz i we własnym gronie) robi różnicę. Jest im głupio, tupią, wściekają się, ale to widzą, bo to fakt. Komentarze do protestów w sprawie protestów #WolneSądy: Wydarzenia #Polsat nie zauważyły protestów w tej sprawie. @Telewizja Polsat to już pisowskie medium tyle, że mniej oficjalnie. @Niepoprawna: „Pod sądami w kilku miastach zebrały się grupki ekstremistów opozycji totalnej. Ze zdziwieniem przyglądali im się niedzielni spacerowicze”.
Ci, którzy szukają chłodnej analizy, mogą się posilić słowami @GKZorbas: „Dwa dni przed szczytem NATO w Londynie – posiedzeniem Rady Półnoatlantyckiej na najwyższym szczeblu – jedyna w Polsce debata o sprawach militarnych dotyczy pancernego Mariana”.
