Jednakże nawet wtedy, gdy dłużnik wskaże sposób zarachowania, wierzycielowi przysługuje prawo dokonania w tym względzie korekty. W myśl art. 451 § 1 zd. 2 KC, może on to, co przypada na poczet danego długu, zaliczyć przede wszystkim na związane z nim zaległe świadczenia uboczne (np. odsetki) oraz na zalegające świadczenia główne. Jak można sądzić, nie da się przyjmować, iż owo uprawnienie wierzyciela do dokonania korekty służy mu bezterminowo (np. wierzyciel po upływie dwóch lat dokonuje korekty zaliczając zapłatę dłużnika na poczet zaległych odsetek), dlatego byłoby rozsądnie przyjmować, iż wierzyciel powinien bez zbędnej zwłoki, w normalnym toku czynności powiadomić dłużnika o dokonanej przez siebie korekcie.
Jeżeli dłużnik nie skorzystał z możliwości zarachowania spełnianego świadczenia, inicjatywę w tym względzie może przejąć wierzyciel. W takim wypadku w sporządzonym pokwitowaniu ma on sposobność określić, na poczet którego z długów zalicza otrzymane świadczenie. Wymaga podkreślenia, iż dopiero przyjęcie przez dłużnika tak sporządzonego pokwitowania przesądza o zarachowaniu świadczenia i pozbawia go możliwości wskazania sposobu, według którego miałoby być ono zaliczone. Nie jest więc wystarczające samo sporządzenie pokwitowania przez wierzyciela i próba jego wręczenia, wskazany skutek nastąpi dopiero w wyniku jego przyjęcia przez dłużnika, co można tłumaczyć jako jego zgodę na przedstawioną propozycję.
Jeśli wskazane wyżej sposoby zarachowania, uwzględniające oświadczenia dłużnika lub wierzyciela, nie znajdą zastosowania, w myśl art. 451 § 3 KC spełnione świadczenie zalicza się na rzecz długu wymagalnego, a jeśli jest kilka długów wymagalnych – na poczet najdawniej wymagalnego. Przy czym, jeśli kilka długów jest wymagalnych w tym samym czasie albo gdy dłużnik świadczył na poczet długów jeszcze niewymagalnych, przyjąć należy, że spełnione świadczenie powinno zostać przypisane proporcjonalnie na rzecz wszystkich długów.