Jak zapewne wiesz, Prezes UZP wydając akt administracyjny, np. decyzję administracyjną, co czyni w oparciu o art. 154 pkt 2 ustawy Prawo zamówień publicznych (PZP), rozstrzyga w sposób władczy i jednostronny w Twojej sprawie, jeżeli tylko staniesz się adresatem tego aktu. Dzieje się tak przykładowo wtedy, kiedy organ nakłada karę administracyjną w sytuacji określonej w art. 202 PZP. Jak widzisz, ta sfera działalności Prezesa UZP ma wpływ na Twoje prawa i obowiązki. Nic więc dziwnego, że organ administracji publicznej będzie chętnie korzystał z tego typu uprawnień, próbując nawet rozszerzyć wspomniany zakres swojej aktywności.
Problem, który nakreśliłam zachowuje swoją aktualność w kontekście jednego z ostatnich wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Warszawie z dnia 6 marca 2013 r. (V SA/ Wa 563/13), w którym Sąd odrzucił skargę na pismo Prezesa UZP z dnia 3 grudnia 2012 r. stwierdzając brak podstaw do wytoczenia powództwa o unieważnienie części umowy w sprawie. Powyższe ustalenia zostały oparte na stwierdzeniu, iż zarówno opinia Prezesa UZP, jak i wyrażone przez niego stanowiska w kwestii wniosków o zaskarżenie czynności zamawiających, wystąpienia do zamawiających, nie są aktami administracyjnymi, a więc nie mogą stanowić przedmiotu skutecznej i podlegającej merytorycznemu rozstrzygnięciu skargi do WSA. Ponadto Prezes UZP dokonując ogólnej interpretacji ustawy, nie rozstrzyga w sprawach indywidualnych sporów prawnych, powstałych w skutek niewykonania lub nienależytego wykonania umowy w sprawie zamówienia publicznego. Z tego względu pismo Prezesa UZP, które nie jest aktem administracyjnym, nie musi zawierać pouczenia strony o dopuszczalności wniesienia skargi.
Jakie z tego wniosku wypływają dla Ciebie?
Po pierwsze – zaskarżając rozstrzygnięcie Prezesa UZP powinieneś sprawdzić, czy przybiera ono formę aktu administracyjnego.
Po drugie – formy aktu administracyjnego nie przybierają akty, tj. zalecenia, stanowiska, opinie itp.
Po trzecie – pamiętaj, że akt administracyjny powoduje dla Ciebie określone skutki prawne, dlatego może się okazać, iż rozstrzygniecie organu nie przybiera tej formy, a organ przekroczył zakres swoich uprawnień i wypowiedział się w sposób władczy o sprawach, w których nie może tego czynić.